03.12.2020
Na pewno nie raz zastanawiałaś się skąd nagle wzięła się u Ciebie „skórka pomarańczowa” i w jaki sposób możesz z nią walczyć. W tym artykule dowiesz się czym dokładnie jest cellulit, co ma wpływ na jego powstanie i w końcu jak wygląda masaż bańką chińską i czy naprawdę jest skuteczną terapią.
Czym jest cellulit?
Cellulit (lipodystrofia) jest jedną z najczęściej występujących niedoskonałości skórnych wśród kobiet. Bardzo rzadko uważa się, że jest to stan patologiczny, jednak w rzeczywistości jest to choroba tkanki tłuszczowej, polegająca na zmianach obrzękowo-włóknisto-stwardnieniowych tkanki podskórnej. Z roku na rok problem ten dotyka coraz większej ilości kobiet (niestety, to głównie nasza przypadłość 🙁 ) a w ostatnich latach nawet mężczyzn!
Defekt ten najczęściej obejmuje obszar ud i pośladków, bioder, brzucha, pleców w okolicy łopatek oraz ramion. W parze z lipodystrofią często występują rozstępy. Skóra w obszarze objętym cellulitem często jest sucha i szorstka w związku z występowaniem w tych miejscach zaburzeń troficznych (odżywienia tkanek).
Przyczyny powstawania lipodystrofii
Zarówno czynniki genetyczne, jak i środowiskowe mogą predysponować do rozwoju cellulitu. Swój udział mają tu również żeński hormon – estrogen a także zaburzenia mikrokrążenia. Ale po kolei…
Wśród czynników genetycznych główne mają znaczenie płeć – w klasycznej formie cellulit występuje głównie u kobiet, oraz rasa, tutaj genetyka również nam nie sprzyja, bowiem lipodystrofia występuje częściej u kobiet rasy białej, rzadziej żółtej lub czarnej. Znaczenie mają również czynniki środowiskowe i te związane ze stylem życia, głównie: przebywanie w pozycji siedzącej przez wiele godzin w ciągu dnia, stres, zbyt mała aktywność fizyczna, błędy żywieniowe (dieta bogata w węglowodany i tłuszcze), środki powodujące zatrzymywanie wody w organizmie oraz palenie papierosów i nadużywanie alkoholu.
Według teorii hormonalnej, przyczyną lipodystrofii są żeńskie hormony, które warunkują sposób rozmieszczenia tkanki tłuszczowej. Dowody wskazują, że to prawdopodobnie estrogen przyczynia się do powstania zjawiska a także do zaostrzenia przebiegu i utrzymywania się dysfunkcji. Teorię potwierdzałoby występowanie cellulitu podczas ciąży, przyjmowania doustnych środków antykoncepcyjnych, w czasie miesiączki oraz u kobiet po zakończonym okresie dojrzewania.
Natomiast teoria krążeniowa zakłada, że to zaburzenia mikrokrążenia uznaje się za przyczynę powstawania lipodystrofii. Niewystarczające odżywienie komórek tłuszczowych powoduje zmiany metabolizmu komórek, które rozrastają się i uciskają na sąsiadujące naczynia krwionośne. Tym samym utrudniony zostaje przepływ krwi i limfy i tworzy się zastój prowadzący do wysięku. Następnie tworzy się stan zapalny, pojawiają się stwardnienia w postaci guzków cellulitowych.
Jak możesz sobie z tym poradzić?
Skoro już wiemy jakie są przyczyny powstawania cellulitu, zastanówmy się na które z nich mamy wpływ i co możemy w tym kierunku zrobić. O ile na czynniki genetyczne pozostaną już niezmienne, to o styl życia możemy zadbać sami. Możemy zatem bezpośrednio regulować swoją dietę, poziom nawodnienia organizmu, poziom stresu, ilość aktywności fizycznej oraz nadmiar stosowanych używek.
Możemy również zadbać o odpowiednią pielęgnację skóry i pobudzanie krążenia na przykład za pomocą masażu bańką chińską. Obecnie rynek kosmetyczny oferuje mnóstwo preparatów z substancjami aktywnymi pobudzającymi mikrokrążenie, stymulującymi spalanie tkanki tłuszczowej i nawilżającymi skórę, głównie w postaci balsamów, masek i żeli. Do składników pobudzających krążenie zaliczamy: wyciąg z alg czerwonych, arniki, tymianku czy mięty, stymulujących spalanie tkanki tłuszczowej: teofilina, L-karnityna, kofeina, nawilżających: kwas hialuronowy, kolagen, gliceryna, panthenol, kwas mlekowy. Idealne w profilaktyce antycellulitowej są również systematyczne peelingowanie i szczotkowanie ciała. Pobudzają krążenie, usuwają martwy naskórek i przyczyniają się do lepszej wchłanialności substancji aktywnych zawartych w kosmetykach.
Najskuteczniejsze są zawsze terapie łączone. Dlatego oprócz profilaktyki warto również stosować serie masaży wspomagających redukcję „skórki pomarańczowej”. Do najbardziej efektywnych terapii lipodystrofii należą masaże próżniowe w tym masaż bańką chińską.
Na jakiej zasadzie działa bańka chińska?
Współczesne bańki chińskie działają na tej samej zasadzie co tradycyjne, szklane bańki, jednak są gumowe lub silikonowe a co za tym idzie o wiele wygodniejsze w użyciu. Podobnie jak bańki szklane, również wykorzystują próżnię. Do wytworzenia podciśnienia dochodzi poprzez wywołanie zassania, poprzedzonego dociśnięciem bańki do ciała. Wybrzuszenie, które powstaje na skutek wciągnięcia skóry do środka bańki, może wynosić od 1 do 3 cm. Pod wpływem ciśnienia dochodzi do silnego przekrwienia w miejscach działania bańki, dzięki czemu zostają odprowadzone toksyny i jednocześnie dostarczanych jest więcej substancji odżywczych oraz tlen. Przyśpieszony zostaje metabolizm tkanek oraz lipoliza. W rezultacie zmniejsza się cellulit, skóra staje się wygładzona a jej koloryt poprawiony.
Czy masaż bańką chińską jest skuteczny?
Popularność antycellulitowego masażu bańką chińską rośnie z roku na rok. Wzrost ten podyktowany jest oczywiście skutecznością tej terapii. Pomiaru tej efektywności podjęli się dr. Bartosz Trybulec i mgr. Sylwia Orzechowska w pracy „Efektywność masażu bańką chińską w leczeniu cellulitu u kobiet”.
Badanie przeprowadzono na grupie 20 kobiet w wieku średnio 23 lata, z różnym stopniem zaawansowania zmian cellulitowych. Przed przystąpieniem do masażu u wszystkich kobiet dokonano pomiarów wielkości skórnego fałdu tłuszczowego przy pomocy fałdomierza oraz obwodów ud i pośladków w ośmiu różnych, szczegółowo opisanych miejscach. Ponadto została wykonana dokumentacja fotograficzna w celu wizualnego porównania cellulitu przed i po serii masaży.
Każda pacjentka została poddana serii 10 zabiegów masażu z wykorzystaniem bańki chińskiej. Zabieg przeprowadzano przez 2-3 dni. Czas trwania pojedynczego zabiegu wynosił 30 minut i obejmował każdorazowo okolicę ud i pośladków.
Przeprowadzone badanie wykazało wysoką skuteczność serii 10 masaży antycellulitowych. U wszystkich badanych kobiet poziom tkanki tłuszczowej mierzony fałdomierzem, oraz obwód ud zmniejszyły się po terapii. Osoby zainteresowane szczegółami przeprowadzonego badania zachęcam do przeczytania pełnego artykułu (kliknij)
Jeżeli jesteś niedowiarkiem i masz jeszcze wątpliwości, spróbuj tej terapii na własnej skórze 😀